Wyuczona bezradność
Brak pracy to beznadziejna sytuacja z której nie rzadko trudno wyjść, znaleźć rozwiązanie i wyjście. Praca w pomorskim nie pozwala na wyjście z biedy a kiedy i taka pracę się traci można doznać szoku. Poszukiwania nowego zatrudnienia nie wróżą sukcesu. Z czasem zaczynamy pesymistycznie patrzeć w przyszłość, a kolejnym stadium zaawansowania jest przewidywanie niepowodzeń. Jeśli w takim stanie trwamy długo, a niektórzy potrafią i kilka lat wyjście z niego może być niemożliwe bez pomocy fachowej z zewnątrz. Nawet znalezienie pracy może zostać zaprzepaszczone przez różne problemy psychiczne i niską samoocenę. Z czasem bezrobotni popadają w nabytą bezradność. Osoby niegdyś przebojowe, kończące studia dziś po latach szukania pracy nie umieją znaleźć zatrudnienia i nie widzą innych możliwości jak siedzenie w domu i apatia. Pomorskie jest regionem o najwyższym odsetku emigrantów zarobkowych. Łatwo dostrzec iż zostali w regionie tylko ci, którzy sami nie wiedzą czego chcą bądź niewiele umieją. O wiele szybciej zatrudnienie w pomorskim znajdują osoby z zewnątrz, spoza pomorskiego. To im się udaje zyskać posady w nowych firmach. Początkowo płace może nie są wysokie, niemniej jest to jakiś początek o który warto zawalczyć. Bezrobotnym długotrwale coraz trudniej jest wyjść z bezrobocia, to stan umysłu sprawia iż widzą tylko przeszkody i minusy oferowanej pracy i swojej sytuacji. Trudno im również sprzedać siebie jako wartościowego pracownika, nawet ejśli są idealnymi kandydatami do danej pracy.